Wycieczki na Saharę są dość popularne, szczególnie w typowo turystycznych miejscówkach. Wizyta na pustyni na pewno jest niecodziennym przeżyciem, gdzie człowiek staje oko w oko z niesamowitą przyrodą. Niezliczone ilości piasku muszą robić wrażenie.
Wycieczki na Saharę są często organizowane dla turystów w Algierii i Maroku. Jest to zazwyczaj wyprawa połączona z noclegiem. Cały dzień spędzony na pustyni jest doskonałym sposobem na to by choć odrobinę zaznać życia na pustyni, które jak się łatwo można domyślić, nie należy do najłatwiejszych. Mimo to Sahara od lat jest zamieszkiwana przez ludy koczownicze, które sobie radzą z tym wyzwaniem.

Jednak my turyści z Europy mamy jednak małe rozeznanie i przede wszystkim wyobrażenie, z czym lokalsi muszą się na co dzień zmagać. Dlatego nieco problematyczne może okazać się dla nas pakowanie na tego rodzaju wycieczkę. Całe szczęście, że jeszcze przed wyjazdem, można zaczerpnąć języka w sieci, by się odpowiednio wcześniej przygotować. Zatem…
Co warto zabrać na wyprawę na pustynię?
Zacznijmy od podstawowych rzeczy, które trzeba zabrać ze sobą na Saharę:
- nieduży plecak do którego zapakujemy wszystko co potrzebne
- wodę
- okulary przeciwsłoneczne
- latarkę
- powerbank
- śpiwór
- środek na owady
Jeśli chodzi o kosmetyczko-apteczkę to warto do niej zapakować:
- szczotkę i pastę
- krem z wysokim fitrem uv + pomadkę na usta
- sól fizjologiczną do przemywania oczu z piasku
- mydło+ręczniczek i żel antybakteryjny
- mokre chusteczki
- żel aloesowy – dobry na wszystko
- środek przeciwbólowo-przeciwgorączkowy
- coś w razie biegunki
Jak wygląda noc na Saharze:
Jakie ubrania zabrać na Saharę?
Jeśli chodzi o ubrania, to tu tez sprawa nie jest taka oczywista. Mimo iż w ciągu dnia temperatury na Saharze są iście diabelskie i mogą dochodzić do 50-60 stopni, to nocą spadają one o 40-ści i zaczyna robić się po prostu chłodno. Dlatego oprócz cienkich, przewiewnych ubrań, warto do plecaka zapakować cieplejszą bluzę lub sweter. Jeśli ktoś posiada to dobrym pomysłem będzie też bielizna termiczna.
Nie można zapomnieć oczywiście o nakryciu głowy. Przyda się szal lub chusta oraz co ciekawe rękawiczki. Jazda na wielbłądzie wieczorem nie jest już tak przyjemna. Natomiast w kwestii butów, to nie ma co cudować. Na takiej wycieczce najlepiej sprawdzą się buty za kostkę z twardą podeszwą. Na podmianę warto zapakować sandały trekkingowe, które nieco uwolnią nasze stopy. Tyle powinno wystarczyć by przetrwać trochę czasu na pustyni.